Jesień to czas, kiedy w makijażu chętniej sięgam po brązy, fiolety, złoto… Uwielbiam połączenie tych 3 odcieni w różnych kombinacjach. Dzisiejsza propozycja mojego makijażu to jak zwykle nic wyszukanego i łatwego do odwzorowania.

Cień, który ostatnio skradł moje kosmetyczne serce to cień, który chętnie łącze z różnymi odcieniami brązu, ciepłymi i chłodnymi… SMASHBOX Eyeshadows Single w kolorze Cinnamon toast  to cień, który pokochałam od pierwszego użycia.

Absolutnie cudowny odcień złota z nutą cynamonu…

W dzisiejszym makijażu, użyłam kilka produktów, które również serdecznie Ci polecam.  A krótki opis znajdziesz poniżej.

 

Jesienny makijkaz
Jesienny makijaz

Na twarzy mam nałożony podkład BURBERRY Fresh Glow Fluid Foundation w odcieniu N°.26 Beige. Na policzkach kultowy róż NARS Orgasm. Usta to moja ulubiona pomadka BURBERRY  Full Kisses w odcieniu English Rose 529. Zapach jaki towarzyszył mi w tym dniu to Serge Lutens L’Eau de paille.

Na całą powiekę ruchomą nałożyłam cień  SMASHBOX Eyeshadows Single w kolorze Cinnamon toastZałamanie powieki  i kącik zewnętrzny wymodelowałam cieniem CHANEL ILLUSION D’OMBRE 132 ROUGE CONTRASTE. Delikatną kreskę wzdłuż linii rzęs na górnej powiece narysowałam cieniem SMASHBOX Eyeshadows Single w odcieniu BlackberryRzęsy pomalowałam maskarą SISLEY Mascara So Curl.

Jesienny makijaz
Jesienny makijaz
Jesienny makijaz
Jesienny makijaz
Jesienny makijaz
Jesienny makijaz
Jesienny makijaz

SMASHBOX Eyeshadows Single – Cinnamon toast – przepiękny odcień złota z domieszką cynamonu. Cień idealnie rozprowadza się na powiece dając już przy jednej warstwie świetnie napigmentowany odcień. Trzyma się na powiece cały dzień. Nie obsypuje przy nakładaniu, nie zbiera w załamaniach, nie blaknie.

CHANEL ILLUSION D’OMBRE VELVET 132 ROUGE CONTRASTE – cudowny odcień ! Genialna formuła, która naniesiona opuszkiem palca, pędzlem daje piękny efekt na powiece, który możesz swobodnie budować dokładając kolejne porcje. Kącik wewnętrzny wystarczy jak rozświetlisz jakimkolwiek jaśniejszym cieniem.

Mascara  SISLEY So Curl – to nie tylko makijaż, to znakomity kosmetyk pielęgnacyjny, który poprawia urodę, gęstość i witalność rzęs, by stawały się dzień po dniu dłuższe, gęściejsze, mocniejsze i piękniejsze. Już przy pierwszej warstwie, kremowa konsystencja tuszu nadaje rzęsom kształt. Stają się jakby liczniejsze, grubsze i wywinięte. Czas schnięcia tuszu umożliwia naniesienie kilku warstw bez usztywniania rzęs, do osiągnięcia optymalnej grubości i idealnego podkręcenia.

BURBERRY Fresh Glow Fluid Foundation – lekki podkład zapewnia stopniowe średnie krycie i daje efekt nieskazitelnej, pełnej naturalnego blasku skóry. Odbijające światło drobinki rozświetlają skórę, nadając jej naturalnego blasku. Kolorowe pigmenty tworzą na skórze satynową warstwę, zapewniając naturalne wykończenie.

Róż do policzków NARS ORGASM, ikoniczny i będący punktem odniesienia dla tego typu produktów, perfekcyjnie wtapia się w skórę i pokrywa policzki kolorem o modulowanej intensywności. Brzoskwiniowo-różowe opalizujące na złoto tony tworzą na policzkach idealnie rozświetlającą taflę. Pigmentacja pozwala na swobodną intensyfikację bez ryzyka przesadzania z ilością.

BURBERRY FULL KISSES English Rose No.529 – delikatny, dziewczęcy róż, który bardzo ładnie wygląda na ustach mimo ,że w opakowaniu może wydawać się zbyt nudziakowy. Miękka, bardzo komfortowa balsamowa formuła  idealnie rozprowadza się na ustach. Kształt końcówki pomadki pozwala na dokładną aplikację, nawet bez użycia konturówki. Intensywność możesz swobodnie budować, a potrójna aplikacja umożliwia uzyskanie efektu doskonale nawilżonych, wypełnionych oraz podkreślonych ust.

SERGE LUTENS L’Eau de paille – choć makijaż nawiązuje do jesieni, prezentuje zapach,który bardzo lubię w chłodne, pochmurne dni. Zapach, który przywołuje ciepłe wspomnienia, atmosferę beztroski lata i wakacji… dni kiedy zimno nie istniało…Ta woda perfumowana stroni od wilgoci. Kojarzy się z letnim upałem i zapachem powietrza nasyconego świeżo ściętym zbożem …

 

Autor