Jestem bardzo miło zaskoczona efektem jaki daje ten puder! Do testów podeszłam bardzo rozochocona bo już dawno nie miałam pudru w kompakcie. Ostatnimi czasy korzystałam głównie z pudrów sypkich. Markę Estee Lauder znam już długo i dużo kosmetyków miałam okazję używać. A do niektórych chętnie wracam i ten puder wpisuję się na listę właśnie tych, które będą u mnie na stałe. Ten puder, podobnie jak przezroczysta, aksamitna woalka, wygładza skórę i ukrywa wszelkie niedoskonałości. Dodatkowo zmniejsza połysk, aby nadać matowy, niezbyt płaski efekt. Już niewielka ilość nałożona dużym, puchatym pędzlem nadaje piękny wygląd mojej skórze bez względu na to jaki podkład używam w makijażu. Przetestowałam z kilkoma podkładami i na każdym prezentuje się tak samo! Doskonale! Perfecting Pressed Powder występuje w czterech uniwersalnych odcieniach dopasowanych kolorystycznie do każdego typu karnacji. Mi najbardziej odpowiada kolor Translucent. Nie zmienia koloru cery, nie ciemnieje na twarzy i nie zmienia również koloru podkładu! Ideał! Ani razu nie przesuszył mi cery, nie zbiera się w załamaniach i zmarszczkach. Nie podkreśla również porów, bo się w nich zupełnie nie zbiera. Jest idealny do poprawek w ciągu dnia. Eleganckie opakowanie jest dodatkowo wygodne w użyciu, gdy jesteś w podróży.
