Teint Couture Radiant Drop płynny rozświetlacz z aplikatorem 2 w 1

Jestem wielką fanką wszelkiego rodzaju rozświetlaczy i jest to obecnie kosmetyk bez którego nie wyobrażam sobie makijażu. Zawsze z dużą radością testuje nowe produkty, zwłaszcza rozświetlacze, które coraz częściej wykorzystuję również na inne partie ciała poza twarzą.

Rozświetlacz, który dziś serdecznie polecam to produkt wielozadaniowy i świetnej jakości kosmetyk. Marka Givenchy bardzo miło mnie zaskoczyła!  Płynny perłowy rozświetlacz, z unikalnym dwuzadaniowym aplikatorem 2 w 1 Must Have każdej Glowmaniaczki!
Nadaje skórze naturalny połysk i efekt glow skrojony na miarę indywidualnych potrzeb. Jego sekret tkwi w lekkiej, perłowej konsystencji, która wzbogacona jest  o pigmenty i drobne cząsteczki masy perłowej, które rozpraszają i intensyfikują światło. Działając w idealnej harmonii ze skórą, nadają jej widoczną świeżość i naturalny „mokry” efekt glow, niczym świetlisty filtr.

Zmysłowa , płynna , aksamitna konsystencja natychmiast wtapia się w skórę, pozostawiając przyjemne uczucie świeżości. Dostępny w dwóch uniwersalnych odcieniach: perłowo-różowym dla cery jasnej i tej o średnim kolorycie oraz subtelnym złotym dla cery średniej lub opalonej, by nadać jej wyjątkową świetlistość. Ja używam wersję Nr 02 Radiant Gold i tę możecie zobaczyć na zdjęciach poniżej.

GIVENCHY Teint Couture Radiant Drop
GIVENCHY Teint Couture Radiant Drop
GIVENCHY Teint Couture Radiant Drop

Produkt ten zaopatrzony jest w unikalny dwuzadaniowy aplikator: pipeta zakończona pędzelkiem, pozwala uzyskać dwa rezultaty. Pędzelek umożliwia bezpośrednią aplikację na te partie twarzy, którym pragniesz dodać blasku. By uzyskać świeży, naturalny, subtelny efekt rozświetlenia użyj pipety i wymieszaj na dłoni kilka kropli rozświetlacza z kremem na dzień lub podkładem tuż przed aplikacją na całą twarz. Rezultat jest bardzo naturalny, a siła krycia i blask regulowany ilością dodanych kropli rozświetlacza. Uwielbiam efekt jak dodam kilka kropel tego rozświetlacza do podkładu, z każdym jaki używam świetnie współgra i nie zmienia właściwości podkładu. Dodaję również do kremu, który używam na szyję i dekolt. Ale również jako samodzielny produkt nałożony na skórę szyi, dekolt i ramiona daje, piękny subtelny efekt. Polecam serdecznie !

Autor