Lip Glow marki Dior zapewne większości z Was jest bardzo dobrze znany, zbiera same dobre opinie i ja się podpisuję po każdą pozytywną. Znam od kilku lat i bardzo chętnie po nie sięgam. To nie tylko świetny balsam pielęgnacyjny ale także produkt, który zostawia na ustach kolor.

“Dior Lip Glow, to znacznie więcej niż balsam do ust. Na stałe wszedł do codziennego rytuału kobiet, spełniając potrzebę profesjonalnej pielęgnacji i makijażu. Intuicyjna aplikacja sprawia, że do nałożenia nie potrzeba lusterka, a indywidualnie dobrany odcień zapewnia subtelny efekt odświeżenia.” Peter Philips – Dyrektor Kreatywny ds. Makijażu i Wizerunku Dior

Sekret formuły Dior Lip Glow tkwi w harmonijnym połączeniu właściwości pielęgnacyjnych, rezultatów makijażu i rewelacyjnej technologii “Color Reviver”, dzięki której formuła reaguje z pH skóry i uwalnia aktywne składniki, podkreślając naturalny odcień ust. Kompozycja o wysokiej zawartości masła shea utrzymuje optymalne nawilżenie ust nawet przez 24 godziny.

Cała gama balsamów do ust Dior Lip Glow to  pełne blasku, klasyczne odcienie Glow, a także całkiem nowe odcienie o wykończeniu matowym (Matt Glow) oraz holograficznym (Holo Glow).

Matte Glow

„Naukowcy marki Dior pracując nad nowymi konsystencjami odkryli, że błyszczyk może mieć matowe wykończenie Matte Glow w postaci barwnego balsamu z efektem rozpraszającym i maskującym, który sprawia, że usta są subtelnie podkreślone, a jednocześnie w pełni naturalne.” Peter Philips.

Formuła wzbogacona w masło z mango i olej żurawinowy wykazuje właściwości odżywcze, technologia Color Reviver oferuje ustom naturalny różowy odcień, a aksamitne, matowe wykończenie gwarantuje transparentność koloru. Balsamy są łatwe w noszeniu i nakładaniu. Peter Philips stworzył dwa podstawowe odcienie różu dopasowane do każdej karnacji: Matte Pink – delikatną matową wersję kultowego różu Pink oraz Matte Raspberry – nasycony róż, wpadający w kolor soczystego owocu granatu. Ten jaśniejszy odcień Matte Pink wymaga bardzo dobrze wypielęgnowanych ust, u mnie trochę podkreśla suche skórki.

Holo Glow

“Odcienie Holo Glow z migotliwym efektem, sprawiają, że kolor staje się bardziej wyrazisty, ponieważ zawarte w formule cząsteczki perłowe inaczej odbijają światło.” – Peter Philips

Wykończenie Holo Glow, to nie tylko uczucie komfortu, lecz także subtelny, holograficzny połysk z dyskretnym odcieniem perłowym. Uwielbiam efekt jaki daje na ustach ! to chyba moja ulubiona z tych co mam w swojej kolekcji !  Na zdjęciach poniżej każdy balsam w makijażu , a na koniec zapraszam Was jeszcze na filmik na YT, gdzie robię test na żywo 🙂