Givenchy Volume Disturbia

Piękne, czerwone błyszczące opakowania nowości Givenchy to nie wszystko ! Choć muszę przyznać szczerze, że już same opakowania wołają do mnie … Z wielką przyjemnością testowałam te nowe produkty!

Być wystarczająco odważnym, żeby się wyróżniać – oto najważniejsza dewiza Givenchy. Reguły są ustanawiane po to, żeby je łamać, a normy – by je kontestować. U Givenchy piękno i wyjątkowość zawsze idą w parze. Nawet jeśli wzbudza to niepokój. GIVENCHY VOLUME DISTURBIA – nowa maskara Givenchy uosabia absolutną wolność. Maskara odważnie ignoruje normy. Nicolas Degennes – Dyrektor Artystyczny Makijażu i Koloru, stworzył ją z myślą o tym, by podkreślać każdy rodzaj urody. Bez z góry przyjętych założeń, bez nakazów. Jedno jest pewne: maskara ta zaledwie jednym muśnięciem sprawi, że rzęsy będą obłędnie podkręcone i zachwycająco pogrubione. I będziesz mogła intensyfikować swój makijaż, aby osiągnąć tak ekstremalny efekt, jak tylko zapragniesz.

Bardzo lubię linery i w moich makijażach często jest kreska, przetestowałam już wiele linerów i mam swoich ulubieńców, a nowy liner Givenchy dołącza do ulubieńców. Intensywnie czarny eyeliner w czerwonym opakowaniu, które współgra z VOLUME DISTURBIA, łatwo rozprowadza się na powiekach i zapewnia 24-godzinną trwałość makijażu. Aplikator w postaci pisaka pozwala namalować kreskę, która swą precyzją dorównuje kaligrafii. Jego ekstremalnie czarny kolor można nanosić na każdy cień do powiek, bez obawy, że utraci intensywność lub będzie się rozmazywać. Spełnia wszelkie moje oczekiwania !

 

Volume Disturbia
Givenchy Volume Disturbia
Givenchy Volume Disturbia

Formuła Givenchy VOLUME DISTURBIA gładko rozprowadza się na rzęsach i zachwycająco je podkręca. Jest wzbogacona o witaminę E posiadającą właściwości ochronne. Możesz ją nałożyć, a potem ponawiać aplikację tak często, jak zechcesz i nigdy nie powstaną nieestetyczne grudki. Zdolności formuły maksymalizuje wyjątkowa szczoteczka, jaką oferuje jedynie marka Givenchy. Jest to silikonowy, cylindryczny aplikator z mikro włoskami, który nabiera optymalną ilość formuły i precyzyjnie oraz równomiernie nanosi ją na rzęsy – od nasady aż po końce. Formuła VOLUME DISTURBIA, intensywnie nasycona pigmentem, dostępna jest w dwóch odcieniach: intensywnej czerni i prowokacyjnej czerwieni. W obu przypadkach rzęsy imponują tak ekstremalną objętością, że może to być wręcz niepokojące…

Wskazówka Nicolasa Degennes: „Aby uzyskać optymalny efekt, usuń nadmiar tuszu ze szczoteczki. Rozprowadź formułę na rzęsach. Jeden ruch zwiększa objętość i definiuje rzęsy – każdą z osobna. Możesz potem dodawać kolejne warstwy i uzyskać ekstremalną objętość”. W maskarze VOLUME DISTURBIA wszystko jest inne. Nawet design jest niespotykany. Nie sposób przeoczyć odważnie metalicznego opakowania w czerwonym kolorze. Ten żywy odcień podkreśla dodatkowo przestrzenna faktura tubki pokrytej ćwiekami – symbolu stylu Domu Givenchy. Widnieje na niej pionowy napis Givenchy. Na wierzchołku opakowania znajduje się legendarny napis 4G, który przypomina nam o tym, że odwaga, aby się wyróżniać zawsze była częścią DNA marki.

Givenchy Volume Disturbia
Givenchy Volume Disturbia
Givenchy Volume Disturbia
Givenchy Volume Disturbia
Autor