Givenchy Prisme Libre

– puder sypki w kolorze #3 sweet caramel

Givenchy Prisme Libre
Givenchy Prisme Libre

 

Nie ma chyba osoby, która by nie słyszała o sławetnych pryzmach Givenchy. Delektując się kulkami Guerlain nie miałam do tej pory okazji wypróbować tego pudru u siebie. Ale jak to w życiu bywa czasami los , szczęście i nierzadko przypadek sprawia , że nadarza się okazja ku temu aby wreszcie poznać to co nieznane:) Tak też sprawa się ma z pryzmami Givenchy u mnie.

Na wyprzedaże generalnie nie lubię chodzić , przeraża mnie ten tłum ludzi, przepychanie się między regałami, każdy z Was pewnie doskonale wie o czym mówię. Nie mniej jednak do Sephory i Douglasa zaglądam w okresie wyprzedaży bo zawsze coś w dobrej cenie można upolować, oczywiście zasada “kto pierwszy ten lepszy” obowiązuje i tu:)

I tak o to przypadek , szczęście i los sprawiły ,że na wyprzedażowych półkach w Sephorze znalazłam Givenchy, Prisme Libre .

Givenchy Prisme Libre
Givenchy Prisme Libre

Givenchy, Prisme Libre zamknięty jest w plastykowym , bardzo szykownym  pojemniczku, jest to sześcienna bryła, która skrywa cztery różne odcienie pudru.

Givenchy Prisme Libre
Givenchy Prisme Libre

Otworki na szczycie każdego pojemniczka układają się  na kształt litery G , będący symbolem marki Givenchy.

Givenchy Prisme Libre
Givenchy Prisme Libre

Puder ma bardzo drobniutką i delikatną strukturę , jest bardzo miałki i lekki.

Givenchy Prisme Libre
Givenchy Prisme Libre

Zmikronizowane drobinki pudru idealnie dopasowują się do odcienia skóry otulając twarz delikatnym woalem. W przypadku mojego koloru nie jest to transparentny efekt, ale podobno w odcieniu #2 Delicate beige taki efekt właśnie jest. Nie wiem nie sprawdzałam;/.Polimery o strukturze baloników to mikrokuleczki wypełnione powietrzem , są one lekkie co sprawia ,że puder jest jak mgiełka.

Do pudru dołączona jest gąbeczka, ja jednak do tej pory nie nauczyłam się obsługiwania tego wynalazku nie tylko przy tym pudrze ale przy każdym do jakiego jest dołączony taki gadżet .

Givenchy, Prisme Libre jest delikatnie perfumowany kompozycją “Eau de Fleurs”zapach owocowo-kwiatowy z lekką nutą drzewną i orientalną. Zapach jest wyczuwalny, nie jednak na tyle by mógł rozdrażniać osoby nie przepadające za takimi nutami. Pędzel pachnie oczywiście dużo bardziej , ja na skórze po chwili przestaję go czuć zupełnie.

Givenchy Prisme Libre
Givenchy Prisme Libre

Mój kolor #3 sweet caramel  – miękka harmonia dla cery o lekko brzoskwiniowym odcieniu , daje fajny efekt ocieplenia,muśnięcia słońcem,  ziemistość mojej skóry zwłaszcza w zimie jest wyjątkowo widoczna, ten kolor wprowadza na twarz trochę opalenizny, ale jest ona na tyle subtelna, że nie wysuwa się kolor skóry twarzy na pierwszy plan. Nadaje skórze blasku, ożywia ją jednocześnie matując.

Na zdjęciach poniżej pokażę Wam jak zmienia się wygląd skóry .

Od lewej strony :

Givenchy Prisme Libre
Givenchy Prisme Libre

zdjęcie 1 – twarz tylko z pielęgnacją

zdjęcie 2 – krem BB Dior Nude 20

zdjęcie 3 – krem BB Dior + Givenchy, Prisme Libre #3 sweet caramel

Puder bardzo dobrze wyrównuje strukturę skóry( w przypadku tego koloru, delikatne niedoskonałości znikają pod nim ), przynajmniej optycznie ja mam takie wrażenie, nie ma jednak obrazu płaskiej twarzy , podkreśla kontur mimo takiego wykończenia , a  cera mimo braku drobinek rozświetlających jest promienna. Dobrze matuje i ten efekt utrzymuje się naprawdę bardzo długo. Przy okazji matowienia, nie przesusza mi w żaden sposób skóry, nie ujawnia suchych miejsc i nie zbiera w zmarszczkach .

Givenchy Prisme Libre
Givenchy Prisme Libre

Fotka lewa na zdjęciu – twarz z pielęgnacją

Fotka prawa na zdjęciu – BB Dior + Givenchy, Prisme Libre

Givenchy Prisme Libre
Givenchy Prisme Libre

Po lewo na zdjęciu – BB Dior

Po prawo na zdjęciu BB Dior + Givenchy, Prisme Libre

Spotkałam się z kilkoma opiniami dotyczącymi użytkowania tego pudru, że ciężko się go aplikuje … ,że czasami jeden kolor dominuje podczas aplikacji… mi się wydaje, że każdy musi znaleźć na to swój własny sposób… ja używam bardzo dużego pędzla Hakuro … ,  objętość  jego włosia idealnie wpasowuje mi się w okrągły pojemniczek , przechylam opakowanie kilka razy i mam wystarczającą mieszankę wszystkich kolorów na pędzlu. Mi nie nastręcza trudności;)

W makijażu :

Givenchy Prisme Libre
Givenchy Prisme Libre

Bardzo się polubiłam z tym pudrem i żałuję ,że tak późno go odkryłam 🙂

Cena regularna to coś około 240zł, ja na wyprzedaży w Sephorze kupiłam za 159zł 🙂 dobra cena prawda? 🙂

Mieliście okazję, macie a może zamierzacie nabyć sławetne pryzmy Givenchy ? myślę ,że kolorem idealnym dla wszystkich będzie ten bardziej transparenty odcień Delicate beige, ale jeśli macie chęć na lekko omiotaną słońcem buźkę polecam przyjrzeć się sweet caramelkowi 🙂

Autor