ORLY - marka, którą warto poznać !

Ręka w górę, która choć raz przeżyła sytuację ,w której świeżo i starannie wykonany manicure lub pedicure w jednej chwili się popsuł. Ja nieraz przeżywałam takie koszmarki. Choć staram się wygospodarować odpowiednią ilość czasu na to by lakier dobrze wysechł nie zawsze jest to wystarczająca ilość czasu niestety. Pamiętam sytuacje kiedy musiałam na szybko pomalować paznokcie bo za przysłowiowe 5 minut szykowało się “wielkie wyjście” … nerwy, pośpiech… nie lubię się spieszyć choć żyję szybko… albo jeszcze inna sytuacja …. nowiuśki lakier w wymarzonym kolorze wreszcie trafia w moje ręce…. jest pięknie, miły wieczór, ja już po kąpieli, włosy wysuszone i przeczesane ( tak, na to też zwracam uwagę, zanim pomaluję paznokcie muszę umyć głowę, wysuszyć i ułożyć włosy by nie naruszyć gładkiej tafli lakieru) paznokcie pomalowane, lakier pięknie błyszczy… oglądam TV, czytam książkę, piszę na klawiaturze ( swoją drogą to też dobry czas na pomalowanie paznokci w trakcie pracy przy komputerze, ja jak siądę do kompa to czasami nie odchodzę nawet dwie godziny więc jest czas na swobodne jego wyschnięcie)… i się kładę spać…. rano koszmar ! nie no już się obudziłam i to na pewno nie sen. Oglądam piękny lakier, który nałożyłam przed snem i co ? nieestetyczne odgniecenia… zdecydowanie bardziej wolę odgniecenia na twarzy z poduszki niż na lakierze do paznokci!

Jestem pewna,że gdybyśmy się widziały teraz face to face wszystkie miałybyśmy rękę w górze. Długo szukałam wysuszacza i utrwalacza do paznokci. Pierwszym preparatem jaki zaczęłam używać był sławetny Top Coat Sally Hansen. Polubiłam ten produkt ale za każdym razem w połowie buteleczki robił się “glut”. Zrezygnowałam z niego zupełnie gdy moja przyjaciółka podsunęła mi produkt marki Orly – POLISHIED On in One Ultimate TopCoat. Zachwyciłam się nim od samego początku, od pierwszego użycia wiedziałam, że będę używać już tylko jego.

Jakiś czas temu zamówiłam sobie jeszcze dwa inne preparaty, które umożliwiają szybkie wysuszenie lakieru, doskonałe wykończenie oraz trwałe zabezpieczenie przed pękaniem i łuszczeniem się lakieru dla pięknego i trwałego manicure oraz pedicure.

Dziś przedstawiam 3 produkty marki Orly, które świetnie się u mnie spisują, a ja oszczędzam czas i mogę się w krótkim czasie zająć czymś innym niż bezczynnym czekaniem aż lakier wyschnie.

ORLY
ORLY

ORLY
POLISHIELD

ORLY Polishield to preparat nawierzchniowy 3w1 chroni, wysusza i zabezpiecza lakier. Daje trwałą polimerową powłokę chroniąc lakier przed pękaniem, kruszeniem i złuszczaniem. Dwa pochłaniacze UV tworzą ochronną barierę przed blaknięciem i żółknięciem koloru. Nadaje wysoki połysk oraz wysusza lakiery w kilka minut. Ten produkt mam już 3 albo 4 opakowaniu. Uwielbiam i nie wyobrażam sobie manicure bez niego. Zużywam do ostatniej kropelki gdyż nic się z nim nie dzieje przez cały czas użytkowania.

18ml – ok. 48zł                                            .

ORLY

ORLY SEC’N DRY to preparat nawierzchniowy, który wysusza lakier w kilka minut. Przenika we wszystkie warstwy lakieru przyspieszając schnięcie oraz nadaje im twałą ochronną powłokę. Lakier pod wpływem tego preparatu wysycha niemal natychmiastowo, absolutny hit !

9ml – cena ok 30zł

ORLY
ORLY

ORLY
SEC'N DRY

ORLY

ORLY Spritz Dry to wysuszacz w sprayu. Delikatna mgiełka znacznie przyspiesza wysychanie lakieru do paznokci nie pozostawiając przy tym oleistego osadu. Zawiera witaminy A i E oraz mieszankę olejków dla odżywienia i nawilżenia naskórka. Preparat Spritz Dry należy stosować na lakier lub top gdyż nie pozostawia dodatkowej warstwy.  Przyjemny zapach i dobre właściwości pielęgnacyjne sprawiają, że używam nawet na drugi dzień po pomalowaniu paznokci. Bez wcześniejszego użycia topu świetnie sobie radzi z szybkim wysuszeniem lakieru.

120ml – cena ok 45zł  

ORLY
SPRITZ DRY

Każdy z tych produktów serdecznie polecam ! Ja zamawiam w sklepie Orly online, szybka przesyłka i dobre ceny.

Autor