SISLEY PHYTO LIP SHINE 06 SHEER BURGUNDY – nawilżająca pomadka w kolorze wina
Pomadka do ust musi zapewniać mi optymalne nawilżenie. Moje chimeryczne usta są bardzo wymagające, a wysoki poziom nawilżenia to główny czynnik decydujący o tym czy się polubią z produktem czy nie. Pomadka SISLEY PHYTO LIP SHINE staje na wysokości zadania. Oprócz cudownie nawilżających właściwości daje głębię koloru taką na jakiej mi zależy. Mój odcień w kolorze 06 Sheer Burgundy to przepiękny, jak nie jeden z najładniejszych odcieni wina jakie kiedykolwiek widziałam. Uwielbiam od pierwszego użycia i ostatnio to ona głównie ozdabia moje usta.
Zamknięta w bardzo eleganckim opakowaniu zwraca uwagę już na perfumeryjnych półkach. Intensywny, winny odcień czerwieni idealnie wpisuje się w jesienną, zimową ale i całoroczną aurę pogodową. Ten kolor doskonale zgrywa się z większością makijaży oka jaki robię.
Super nawilżająca,aksamitna i kremowa tekstura pomadki gładko, łatwo i precyzyjnie rozprowadza się na ustach. Już od momentu samej aplikacji świetnie pielęgnuje. Unikalna polimerowa technologia zastosowana w tej szmince tworzy na ustach warstwę ochronną, która dostosowuje się do ruchu warg i Chroni przed wysychaniem. Zawarte w formule trwałe pigmenty chronią kolor przed blaknięciem, rozmazywaniem się i ściekaniem.
Pokochałam ją za wszystko! za cudowny odcień, właściwości pielęgnacyjne i nawilżające i za trwałość. Mimo lekkości utrzymuje się na ustach 2 godziny, a kolor schodzi równomiernie.
SISLEY PHYTO LIP SHINE 06 SHEER w makijażu:
Polecam przyjrzeć się bliżej tym pomadkom, Sisley oferuje pięknych 14 odcieni. Jak Wam się podoba mój odcień ?