SUPER SOIN AUTOBRONZANT

SISLEY
SUPER SOIN AUTOBRONZANT

Bardzo często spotykam się z negatywnymi opiniami na temat samoopalaczy mimo, że rynek kosmetyczny oferuje coraz to nowsze formuły. Sama przez wiele lat unikałam jak ognia tego typu produktów obawiając się nieestetycznych plam, pomarańczowego odcienia skóry i zapachu, który chyba wszystkim bardzo dobrze znanego. Tymczasem dzisiejsze samoopalacze przy odpowiednim przygotowaniu skóry, odpowiedniej aplikacji działają bez zarzutów i bez narażania skóry na słońce możemy się cieszyć opalonym ciałem praktycznie przez cały rok. Pozostaje wybór tego najbardziej odpowiedniego. Większości z Was zapewne nie zdziwi fakt, że ja postawiłam na markę SISLEY, markę której produkty mogę wybierać w ciemno, jeszcze nigdy się na niej nie zawiodłam, tak też jest w przypadku kosmetyków, które dziś przedstawiam – SISLEY SUPER SOIN AUTOBRONZANT

Dzięki samoopalaczowi możemy uzyskać opaleniznę bez udziału melaniny, czyli barwnika skóry, który powstaje pod wpływem słońca. Traktując skórę samoopalaczem i nie wystawiając jej na działanie promieni UV, nie narażamy się na poparzenia słoneczne, przebarwienia, czy dodatkowe zmarszczki.

Na co powinnyśmy zwrócić uwagę przy wyborze samoopalacza?

  • jeśli jest taka opcja to należy przede wszystkim wybrać odpowiedni odcień samoopalacza, tak aby produkt przeznaczony do ciemnej cery na tej bledszej nie nadał skórze sztucznej, zbyt ciemnej opalenizny, w przypadku osób z ciemną karnacją zbyt jasny odcień może sprawić,że cera zamiast ładnego odcienia nabierze żółte i pomarańczowe tony. Marka SISLEY oferuje produkty, których działanie możemy stopniować. Jest to na tyle delikatne opalanie, że jesteśmy w stanie “chwycić” moment, w którym efekt jest zadawalający. Te produkty pozwalają na stopniowe opalanie bez ryzyka “przedobrzenia”
  • kolejny ważny punkt podczas wyboru produktów samoopalających – większość marek oferuje osobne produkty do twarzy i do ciała. Uważam, że jest to najlepsze rozwiązanie gdyż podobnie jak pielęgnacja ciała i twarzy opiera się na innych składnikach podobnie jest w przypadku kosmetyków samoopalających. Te do twarzy nie zawierają olejków i innych składników, które natłuszczających, które mogą powodować zapychanie porów. Powinny być to produkty tej samej marki aby uniknąć różnych odcienie opalenizny. Marka SISLEY oferuje oczywiście dwa produkty, do twarzy i do ciała.
  • warto również zwrócić uwagę na konsystencję. Oferta kosmetyczna jest tak bogata, że swobodnie znajdziemy produkty przeznaczone praktycznie do różnych rodzajów cer. Do wyboru mamy , płyny, spray-e , pianki, kremy… Marka SISLEY oferuje produkty o bardzo lekkiej konsystencji w formie mleczka, które przeznaczone są do każdego rodzaju cery i skóry.
  • bardzo ważnym elementem przed użyciem produktu samoopalającego jest odpowiednie przygotowanie cery i skóry. Suche miejsca na skórze chłoną większe ilości kosmetyku dlatego warto zadbać o to by skóra była dobrze i równomiernie nawilżona. Dzień przed należy wykonać porządny peeling ze szczególnym uwzględnieniem łokci i kolan. Peeling złuszczy i wygładzi skórę, dzięki czemu samoopalacz rozprowadzi się gładko i równomiernie ją opali.

Przed nałożeniem samoopalacza na twarz wcześniej wykonuję peeling skóry twarzy. W związku z tym, że złuszczam regularnie moją cerę, nie muszę przed użyciem samoopalacza używać mocnego peelingu. Najchętniej sięgam po żel peelingujący SISLEY Gel Nettoyant Gommant, który bardzo delikatnie i łagodnie złuszcza martwy naskórek i wygładza cerę dzięki żelowej konsystencji, w której zatopione są mikroperełki. Naturalne wyciągi roślinne (cytryna i mak) i olejki eteryczne (werbena egzotyczna i lawenda) pobudzają skórę, zapewniając jej poczucie komfortu i świeżości. Samoopalacz SISLEY Super Soin Autobronzant Hydratant Visage łatwo rozprowadza się dzięki konsystencji lekkiego mleczka o świeżym i przyjemnym zapachu. Doskonale wnika w skórę, nie pozostawiając na niej śladów. Szybko się wchłania i sprawia, że skóra staje się delikatna, jedwabista i aksamitna.

Nie zatyka porów i nie podrażnia. Dzięki  kompleks0wi dwóch molekuł samoopalających DHA i erytrulozy, zapewnia efekt naturalnej, jednolitej i trwałej opalenizny, która pojawia się już w kilka godzin po zastosowaniu. Jest to efekt na tyle subtelny, że przy jednorazowym użyciu nie ma możliwości przesadzenia. Koktajl aktywnych składników pochodzenia roślinnego natychmiastowo i skutecznie nawilża skórę, zapewniając jej elastyczność, komfort i blask. Ekstrakt z fiołka trójbarwnego i ekstrakt z kasztanowca zwiększają cyrkulację i zatrzymanie wody w naskórku. Octan witaminy E oraz wyciąg z miechunki chronią skórę przed wolnymi rodnikami i wzmacniają jej naturalną barierę ochronną. Jest to jedyny kosmetyk samoopalający do twarzy, który używam bez obaw o efekt jakiego bym sobie nie życzyła. Cera nabiera zdrowego, delikatnie opalonego wyglądu, jest świetnie nawilżona i gładka. Produkt nakładam również na szyję, uszy i dekolt. Po nałożeniu w okolicy włosów, gdzie zawsze zbiera się więcej kosmetyku przecieram lekko zwilżonym wacikiem kosmetycznym tak aby nie było widocznej granicy. Należy zwrócić również szczególną uwagę aby ładnie rozprowadzić kosmetyk na linii żuchwy.

SISLEY
SUPER SOIN AUTOBRONZANT
HYDRATANT VISAGE

USUPER SOIN AUTOBRONZANT HYDRATANT VISAGE

SISLEY
SUPER SOIN AUTOBRONZANT
CORPS

SUPER SOIN AUTOBRONZANT CORPS

Peeling ciała wykonuję dzień przed planowanym nałożeniem samoopalacza albo rano gdyż najlepiej produkt samoopalający nakładać wieczorem, kiedy mamy więcej czasu i się nie spieszymy. Jednym z moich ulubionych peelingów do ciała, który możemy stosować często bez ryzyka podrażnienia skóry jest peeling do ciała SISLEY Exfoliant Moussant Energisant, energetyzująca pianka złuszczająca do ciała, która łączy w sobie właściwości przyjemnego żelu pod prysznic i skuteczność peelingu.W składzie znajdują się olejki eteryczne (lawenda i rozmaryn), złuszczające mikroperełki oraz wyciągi roślinne, które usuwają martwy naskórek. Idealnie przygotowuje skórę do przyjęcia innych produktów pielęgnacyjnych oraz wzmacnia efekt działania preparatów samoopalających. Na tak przygotowaną skórę nakładam SISLEY SUPER SOIN AUTOBRONZANT CORPS. W składzie tego produktu znajdziemy te same składniki aktywne co w kosmetyku do twarzy. Produkt ma świeżą, lekką konsystencję mleczka, która doskonale rozprowadza się na ciele. Niewielką ilość kosmetyku nakładam na dłonie. Zawsze zakładam wcześniej lateksowe rękawiczki by nie zrobić sobie plam na dłoniach. Mam wrażenie, że nakładanie w rękawiczkach usprawnia tę czynność i pozwala na jeszcze dokładniejsze i równomiernie rozprowadzenie. Kosmetyk szybko się wchłania i już po około 15 minutach możemy swobodnie nałożyć ubranie. Ja w dniu kiedy nakładam samoopalacz unikam jasnych, białych rzeczy choć w przypadku tego samoopalacza nie zdażyło mi się aby ubrania się pobrudziły, nauczona jednak doświadczeniem z innymi produktami tego typu jestem ostrożna. Już jednorazowa aplikacja mleczka po kilku godzinach daje ładny, bardzo naturalny efekt. Każde kolejne użycie pozwala uzyskać stopień opalenia taki jaki chcemy.

Samoopalcze wchłaniają się około 15 minut. W tym czasie najlepiej unikać kontaktu z wodą, kąpiel należy brać nie wcześniej niż po 7 godzinach od nałożenia. Jeśli na posmarowanej samoopalaczem skórze widoczne są ciemne plamy, oznacza to, że  kosmetyk został nierówno rozprowadzony albo skóra w tym miejscu jest grubsza. Plamy możemy rozjaśnić przemywając je wacikiem nasączonym wodą utlenioną lub sokiem z cytryny. Jeśli plamy pojawiły się na łokciach lub kolanach, możemy zrobić delikatny peeling. Jeśli natomiast naszym problemem są jasne plamy lub smugi, najlepiej będzie, jeśli wyrównamy je nakładając samoopalacz rozcieńczony mleczkiem kosmetycznym. Jeżeli podczas aplikacji samoopalacza zabarwiły się nasze dłonie lub paznokcie, najlepiej jeśli…umyjemy głowę. Detergenty zawarte w szamponie pomogą nam usunąć plamy. Jeśli to nie pomoże, zastosujmy wodę utlenioną lub sok z cytryny. W przypadku kosmetyków marki Sisley ani razu nie spotkał mnie żadne z wyżej wymienionych problemów. Jestem bardzo zadowolona z efektów jakie przynosi używanie tych produktów. Bardzo często kosmetyki samoopalające mocno przesuszają skórę i cerę, tu nie mam mowy o takim efekcie. Skóra jest doskonale nawilżona, gładka i miękka. Opalenizna uzyskana przez aplikację samoopalacza jest średnio trwała około 4-6 dni. Dlatego aplikację powinniśmy powtarzać co 3 dni, a po kilku zabiegach należy wykonać dokładny peeling i wsmarować samoopalacz tak, jak za pierwszym razem.

Jeśli szukacie, bezpiecznej formy opalania, pragniecie by Wasza cera i skóra była muśnięta słońcem bez przykrych efektów jakie często towarzyszą używaniu tego typu produktom polecam serdecznie kosmetyki samoopalające marki SISLEY. Zasługujesz na tę odrobinę luksusu !

SUPER SOIN AUTOBRONZANT
Autor